Przejdź do głównej zawartości

Bohaterowie moimi oczami.

W oczekiwaniu na kolejny rozdział.
Oni na przestrzeni lat.

Sakura i Sasuke
Sakura
Sasuke

Komentarze

  1. genialny szablon!
    a sasuke twoimi oczami to czysty seks <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurde faktycznie czysty seks <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominuje ten blog do Liebster Blog Adward.
    Więcej info u mnie na http://narutoihinata-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaglądam codziennie od lipca i nic ;c kiedy nowy rozdział?

    OdpowiedzUsuń
  5. Blog jest niesamowity,powalający, a opowiadania rewelacylne poprostu miażdżące!!! Można by zrobić z tego świetną książkę i osobiście uważam, że jesteś genialna!!! Nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów. Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie kiedy coś dodasz ? Ja zaglądam od czerwca i NIC ! ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ej no Marta zapomniałaś już o nas ? Naprawdę czy wszystkie najlepsze blogi SasuSaku muszą być kończone lub zapomniane przez autorki ? No proszę czekamy już 7 miesięcy ;-;

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

50. Ból bezradności.

Od dwóch godzin snuła się po domu, niczym cień. Hinata wyszła już jakiś czas temu, a Sasuke, nadal nie wrócił. Ubrana jedynie w cienką koszulę nocną czuła, jak zimne powietrze nieprzyjemnie drażni jej delikatną skórę. W jej głowie zdążyło zrodzić się już kilka najczarniejszych scenariuszy, w których to kobieta z biura, jest przeszkodą na drodze powrotnej jej męża, do domu. Po raz kolejny mijała salon, zrezygnowana weszła w końcu do kuchni, gdzie zaparzyła gorącą herbatę i usiadła przy stole. W każdym innym przypadku raczyłaby się gorącą kawą, albo jakimś mocnym alkoholem, jednak w tej sytuacji herbata musiała wystarczyć. Za dwie godziny wybije północ, a nic nie zapowiadało powrotu Sasuke. Z każdą mijającą minutą uświadamiała sobie, jak bardzo czuje się zraniona, zdradzona i oszukana. Wczoraj miała jedynie podejrzenia, jednak dziś, była już pewna. Wstała i podeszła do okna. Na niebie nie było żadnej gwiazdy, na dworze panowała ciemność, a drzewa delikatnie kołysały się wraz z podmuchami...

46. Kocham Cię.

Każdy czegoś żałuje, może swoich czynów, może wypowiedzianych słów. Każdy codziennie dokonuje setki wyborów, które, nie da się ukryć, znacznie wpływają na całe późniejsze życie. A przecież zaczyna się tak banalnie, tak śmiesznie prosto. Stajesz przed wyborami trudnymi i trudniejszymi, ale zawsze, decyzja należy do ciebie. Czasami kierujemy się intuicją, czasami przekonaniami, radą dobrego znajomego, lecz gdy żadne z proponowanych wyjść nie jest dla ciebie wystarczająco dobre – wybierasz mniejsze zło. To proste, chronisz swoją godność, swoich bliskich, samego siebie. Nic nie jest za darmo, jesteśmy rozliczani za każde wypowiedziane słowo, każdy ruch. Łudzisz się, że żyjesz w wolnym świecie, gdzie powietrze jest świeże, a woda czysta, gdzie ćwierkanie ptaków, to codzienność, lecz rzeczywistość jest zupełnie inna. Ludzie, którzy posiadają nieco więcej możliwości, a przy okazji dysponują sporym majątkiem, skutecznie odciągają nas od prawdy. Żyjemy w złotych klatkach, karmią nas kłamstwem, ...